ratunku! to już koniec
Dziś obudził mnie sms od zdesperowanej klientki „ Dagmara jesteś ostatnią deską ratunku, jeśli czegoś nie wymyślisz będę musiała zamknąć moją markę..”Co prawda, zawsze wolę być jednak PIERWSZĄ INSTANCJĄ, niż OSTATNIĄ DESKĄ RATUNKU.. ale i tym razem poszukamy wspólnie wyjścia z kryzysu.Tymczasem jednak, chcę Wam
Butik, o jakim zawsze marzyłaś!
Butik, o jakim zawsze marzyłaś! czyli jak rozkręcić biznes modowy i nie stracić